Cześć
Dopiero niedawno odkryłam, że nazywa się to crossdressing, a mnie fascynuje to od dawna. Uwielbiam po kobiecemu wybierać sukienki, spódnice, bluzki,rajstopy (jestem fanką marek Fiore i Adrian) które mogę kupić, a potem w nich chodzić. Uwielbiam tę lekkość, zwiewność, które mają kobiece ubrania, to uczucie którą czuje się całą sobą. Dziwię się trochę wielu kobietom, że nie chcą z tego korzystać.
Moim marzeniem jest wyjść na miasto w wersji kobiecej za dnia
Czy organizujecie czasem jakieś wspólne spotkania?
Re: cześć, tu Marlena, woj. lubuskie
2Hej Marlena Marzenia mają to do siebie, że wiele z nich dość łatwo zrealizować