Hejka
Ja mam na razie doświadczenia z samodzielnych zakupów w salonie Gatta , fakt ze trochę ściemniam ze na prezent i pare razy trzeba było wymienić. Tylko jakoś dziwnie ekspedientki się zachowują lecz w sensie pozytywnym i dobierając rzeczy patrzą na moja figurę i proponują coraz trafniej . Tylko biustonosze ciężko wychodzi bo miseczkę źle określiłam ale wszystko powoli się klaruje,tym bardziej ze od niedawna znowu odnawiam garderobę.
Re: Kupno ubrań
12Ja kupuję w różnych sklepach, lumpeksach itp... nie wchodzę w dyskusję dla kogo to kupuję po prostu wybieram płacę i wychodzę zawsze zabieram paragon żeby móc wymienić ubrania, niby ten sam rozmiar ale czasami ciasne albo wiszą jak na wieszaku. Z biustonoszem tylko na początku miałam problem z dobraniem odpowiedniego. Buty to na vinted, tylko muszę kupować rozniar mniejsze i jest git.
Re: Kupno ubrań
13Ja większość rzeczy zamawiam w internecie. Bieliznę czasem kupuje stacjonarnie w galeriach. Nie wiem czy sprzedawczynie wiedzą że to dla mnie czy widząc na palcu obrączkę myślą że na prezent dla Żony. Zresztą przy każdej okazji kupuje i dla niej i dla siebie. W przymierzalni jeszcze nie byłam i obawiam się że prędko to nie nastąpi;) Stópkę mam 41 także z kupnem butów nie mam problemu. Tak na marginesie ten co wymyślił dostawę do paczkomatów powinien Nobla dostać
. Myślę że wiele z Nas dzięki temu skompletowała garderobę.

Re: Kupno ubrań
14AmenMagdalena pisze: 15 sty 2025, 12:30 Tak na marginesie ten co wymyślił dostawę do paczkomatów powinien Nobla dostać. Myślę że wiele z Nas dzięki temu skompletowała garderobę.