Crossdressing

Cześć. Jestem Ola, obecnie mam 28 lat. Od 7 lat wychodzę publicznie jako kobieta. Na początek pod osłoną nocy, obecnie latam już za dnia.
Jako ona robię sobie wycieczki do sklepów, restauracji. Jak do tej pory najbardziej "odważną" rzecz jaką zrobiłam publicznie to kupno rajstop w małym sklepiku, interakcja ze sprzedawczynią.
Preferuje stroje eleganckie, może lekko wyzywające bo często zakładam krótkie spódnice i buty na wysokim obcasie.
Wydaje mi się, że dobrze mieszam się w tłum ale jednak czasem zdarzy się jakieś dziwne spojrzenie albo szepty innych osób.
Co mnie obecnie najbardziej stresuje podczas wychodzenia jako ona? Moment wyjścia z mieszkania, zawsze boję się żeby nikt z sąsiadów mnie nie poznał. Pozdrawiam gorąco

Ładnie się prezentujesz - Gratulacje

Młodość ma swoje prawa, można wiele. Może zachęcisz te które się boją wychodzić. Oglądają się bo nie często widzą kobietę na wysokich obcasach a to zawsze przyciąga wzrok. Wiem coś bo choć stara jestem to na ulicy tez patrzą mi na nogi jak chodzę w obcasach (nie takich wysokich) a szczególnie jak mam na nogach nylony. Pozdrawiam. Ps. uważam że nie musisz rozmazywać twarzy nikt Cię nie rozpozna. Ps 2. Myślę że odważniejsze było kupowanie w KFC

Ach gdybym miała Twoje lata i żyła teraz....

Wow - jestem pod wrażeniem. Mega wyglądasz. A zdradzisz kto cykał niektóre z tych fotek?

Sylwia_C pisze: 01 paź 2024, 21:42 Wow - jestem pod wrażeniem. Mega wyglądasz. A zdradzisz kto cykał niektóre z tych fotek?

Wszystkie sama. Mam pilota na bluetooth do telefonu i nim pstrykam fotki z daleka

Ola wyglądasz rewelacyjnie. Świetna stylówa. Więcej odwagi, ja nią nie grzeszę i mam mniejsze doświadczenie ( nie całe 2 lata), a zaliczyłam zakupy ciuchów, jakieś kluby, spożywczaki, stacje benzynowe. Rzadko ostatnio wychodzę, bo bym cię zabrała na zakupy, potem byśmy to zwieńczyły jąkać kawą . Dwie to zawsze raźniej.

Petarda, świetnie wyglądasz
Ciężko oderwać wzrok:-)
Pilot Bluetooth już zamówiony;-)

Cudnie wyglądasz
U mnie teraz też jedynym mocno stresującym jest samo wyjście z domu i powrót (Żeby nikt znajomy mnie nie rozpoznał).
Ja jako ona niemal regularnie chodziłam na zakupy,tankowałam samochód ale tylko w okresie jesienno zimowym.

Klaudia194 pisze: 02 paź 2024, 12:22 Cudnie wyglądasz
U mnie teraz też jedynym mocno stresującym jest samo wyjście z domu i powrót (Żeby nikt znajomy mnie nie rozpoznał).
Ja jako ona niemal regularnie chodziłam na zakupy,tankowałam samochód ale tylko w okresie jesienno zimowym.

Ja również wychodzę głównie w sezonie jesienno zimowym, wczesna chłodna wiosną jeszcze się nada . Nie mam dobrej sylwetki do letnich ubrań, muszę góra trochę ukrywać. (Szerokie barki)


Jakby był ktoś zainteresowany większą ilością moich materiałów to prowadzę również kanał na YouTube z moich wyjść.
https://youtube.com/@alexandrastarr1239 ... dvUq1nhFyD