Re: Hej dziewczyny 🥰
2Co tu napisać
uwielbiam rajstopy, malowanie paznokci i biustonosze.Obecnie się powoli obkupuję w ciuszki ale wiadomo, szukam swojego stylu. Pewnie trochę potrwa zanim będę wyglądać tak ja niektóre z Was
. No i tak mam problem jak wiele z Was aby się przełamać i wyjść na zewnątrz. Raz wymknelam się w peruce na spacer.z psiakiem i na powrocie spotkałam sąsiada, serce mi prawie stanęło.
Re: Hej dziewczyny 🥰
3No i co - poznał Cìę?
Ja przygotowuję się w domu w tym makijaż tyle, że bez ust. Wychodzę w męskim wydaniu żeby nie wpaść na sąsiadów, ale większość mam już na sobie. Resztę rzeczy (spodnicę, kurtkę, perukę) zabieram do auta. Wtedy zakończenie przemiany zajmuje góra 5 minut przed spacerem.
Jest z tym trochę logistyki ale spokojnie do ogranięcia przy odrobinie wysiłku. Mi to się sprawdza.
Ja przygotowuję się w domu w tym makijaż tyle, że bez ust. Wychodzę w męskim wydaniu żeby nie wpaść na sąsiadów, ale większość mam już na sobie. Resztę rzeczy (spodnicę, kurtkę, perukę) zabieram do auta. Wtedy zakończenie przemiany zajmuje góra 5 minut przed spacerem.
Jest z tym trochę logistyki ale spokojnie do ogranięcia przy odrobinie wysiłku. Mi to się sprawdza.