Mialem ostatnio do odebrania paczkę. Specjalnie zamówiłem do Paczkomatu na parkingu centrum handlowego. Można podjechać w nocy, jest pusto, bezpiecznie i jest dużo miejsca do spacerowania. Pewnie ktoś tam na mnie patrzył na kamerach, ale jak nie jestem tego świadomy, to tak bardzo nie przeszkadza.
Paczka była ważna, więc trzeba było ubrać się adekwatnie do okazji:
Noc była tak spokojna i dość ciepła, że spędziłem tam godzinę chodząc w to i z powrotem. Nawet samochód ochrony robiącej objazd terenu nie zrobił na mnie wrażenia.
Czułem się tak swobodnie, że wracając do domu zatrzymałem się jeszcze w nocnym po piwo. Sprzedawczynie tam pracujące widziały chyba w życiu już wszystko.
Re: Paczkomat
3Może MonikaCD była u tego paczkomatu także z zakrytą twarzą? Kto wie?Justyna60 pisze: 12 paź 2024, 23:08 Dlaczego zakrywasz twarz skoro tak byłeś na zewnątrz i w sklepie?

Make make-up not war
Re: Paczkomat
4Justyno60, nie publikuję w internecie swoich zdjęć - ani jak jestem ubrany ładnie, ani brzydko. Wiem jak działają wyszukiwarki twarzy na zdjęciach i nie sądzę, żeby mój makijaż czy peruka stanowiły dla nich problem. Z resztą zanim zacząłem się przebierać też nie publikowałem.
Re: Paczkomat
6Super, że wyszłaś z czterech ścian, mogłaś się przekonać jak to jest na świeżym powietrzu a na pewno zastrzyk adrenaliny też dał ci kopaMonikaCD pisze: 12 paź 2024, 22:54 Mialem ostatnio do odebrania paczkę. Specjalnie zamówiłem do Paczkomatu na parkingu centrum handlowego. Można podjechać w nocy, jest pusto, bezpiecznie i jest dużo miejsca do spacerowania. Pewnie ktoś tam na mnie patrzył na kamerach, ale jak nie jestem tego świadomy, to tak bardzo nie przeszkadza.
Paczka była ważna, więc trzeba było ubrać się adekwatnie do okazji:
20241012_224214.jpg
20241012_224233.jpg
Noc była tak spokojna i dość ciepła, że spędziłem tam godzinę chodząc w to i z powrotem. Nawet samochód ochrony robiącej objazd terenu nie zrobił na mnie wrażenia.
Czułem się tak swobodnie, że wracając do domu zatrzymałem się jeszcze w nocnym po piwo. Sprzedawczynie tam pracujące widziały chyba w życiu już wszystko.

