Trzeba wychodzić często i wtedy znika ten stres i zaniepokojenie.
Re: Jak często wychodzisz na ulicę jako Ona...
22Powiedziałabym że mniej więcej raz w miesiącu. Ale różnie to bywa, czasami noszę się kobieco kilka dni z rzędu, a czasami nie wychodzę miesiącami. Bardzo rzadko ubieram się w domu, zazwyczaj jednak potrzebuję jakiejś motywacji takiej jak wyjście z koleżanką, albo jakaś impreza/wydarzenie. Stres ze mnie zazwyczaj schodzi kiedy w końcu znajdę się wśród ludzi i widzę, że w sumie to nikt się na mnie nie gapi (choć zdarzało się też że jednak się gapili i to było niekomfortowe ), ale nadal zawsze czuję się na granicy zawału kiedy tylko wracam do swojego bloku i boję się że wpadnę na sąsiada