Jako ona robię sobie wycieczki do sklepów, restauracji. Jak do tej pory najbardziej "odważną" rzecz jaką zrobiłam publicznie to kupno rajstop w małym sklepiku, interakcja ze sprzedawczynią.
Preferuje stroje eleganckie, może lekko wyzywające bo często zakładam krótkie spódnice i buty na wysokim obcasie.
Wydaje mi się, że dobrze mieszam się w tłum ale jednak czasem zdarzy się jakieś dziwne spojrzenie albo szepty innych osób.
Co mnie obecnie najbardziej stresuje podczas wychodzenia jako ona? Moment wyjścia z mieszkania, zawsze boję się żeby nikt z sąsiadów mnie nie poznał. Pozdrawiam gorąco




