Oczywiście, że każdy "ma swoj trans" ale tak mnie to zawsze zastanawiało. A jeszcze bardziej gdy osoby siedzące w 4 ścianach mówią, że są samotne albo nie ma jak wyjść. Jak jest chęć to jest i sposób, a mówię to gdyż widuje to na żywo poznając nowe osoby
. Ale żeby nie było, że mam fiksacje w jedną stronę to na przykład mnie w centrum handlowym się nie zobaczy, a wiem, że dla wielu to jest dopiero fajna sprawa. Wolę zamówić do domu i na spokojnie zdecydować niż chodzić i przymierzać, ale rozumiem, że to właśnie jest też forma socjalizacji
życie jest pełne paradoksów
A o osobach które z całego arsenalu ciuchów wybierają tylko 2/3 składniki nie mówię bo to chyba mniej cross a bardziej fetysz, a to jeszcze inna para kaloszy (na temat których, kaloszy, na pewno też jest inne formum
)