Hej. Ja też tu jestem

Witaj ładna dziewczyno

Szanowne Koleżanki. Kupowanie w realu jak jest się po męsku nie stanowi problemu np. w C&A bierzesz z wieszaka idziesz do przymierzalni i jak pasuje to płacisz. Nikt nic nie powie i nie będzie się dziwić. W lumpeksach tak samo nawet można powiedzieć obsłudze czego się szuka i że to dla siebie, p...

Tak sobie myślę rozważając swoje początki, że będąc tylko krótko w domu po kobiecemu czy przygotowując się do wyjścia akcentujemy pewne zewnętrzne akcenty kobiecości, które mogą być naszymi marzeniami, wyobrażeniami kobiety. Dlatego często pewna przesada w ubiorze. Później im częściej stajemy się ze...

Nie naciskaj, nie zmuszaj to i tak sukces i zaakceptuj że raczej nie będzie chciała Cię taką oglądać.

To jak powiedzieć to już zależy od Ciebie Martyldo, Ty znasz swoją żonę.

"chodzi o to żeby pozwoliła przymierzyć swoje sukienki przy niej" Odnośnie tego napisałam bo zrozumiałam że Martylda nie ma swoich rzeczy tylko przymierza i chce przymierzać ubrania żony. To że żona da swoje rzeczy czy pożyczy od... to jest jasne. Natomiast jak nie ma się swoich i tylko ch...

Jak chcesz się ujawnić przed żoną to kup swoje rzeczy bo jak powiesz że chcesz przymierzać jej sukienki to Ciebie wyrzuci i skończy się rozwodem.

Wszystko zależy od środowiska. Ja nigdy nie doświadczyłam przykrości, wyśmiewania. Może miałam szczęście a jestem trans ok 55 lat. Jak rozpoczęłam w miarę regularne wychodzenia byłam mocno po 30. Jestem z Trójmiasta to nie było problemy wtopić się w tłum. Bywałam w wielu małych miejscowościach, jeźd...

50+ to umownie. Ciekawi mnie jak kobieca strona rozwija się u "dojrzałych" , może warto podzielić się doświadczeniem. U mnie rozwinęło się w bycie kobietą 24/7. (A może to jednak u niektórych przechodzi z wiekiem?...)